Europejski Apartheid

Frontex- stróż europejskiego apartheidu

z okazji mistrzostw Euro 2012

Apartheid

„Podjęcie legislacyjnych lub innych środków mających uniemożliwić grupie lub kilku grupom rasowym uczestniczenie w życiu politycznym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym kraju i rozmyślne tworzenie warunków uniemożliwiających pełny rozwój takiej grupy lub grup, w szczególności przez pozbawianie członków grupy lub kilku grup rasowych wolności i podstawowych praw człowieka, a mianowicie prawa do pracy, prawa do tworzenia legalnych związków zawodowych, prawa do nauki, prawa do opuszczania swego kraju i powrotu do niego, prawa do posiadania obywatelstwa, prawa do swobodnego poruszania się i wyboru miejsca zamieszkania […] oraz prawa do swobodnego tworzenia pokojowych zrzeszeń i stowarzyszeń; […]

a także wyzyskiwanie pracy członków jednej lub kilku grup rasowych.”

Artykuły IIc i IIe Międzynarodowej konwencji

o zwalczaniu i karaniu zbrodni apartheidu z 1973 roku

 

mirów z gory 20 V 017Polska łącznie z innymi krajami UE jest sygnotariuszką w.w. Konwencji. Niemniej jednak rodzaj wykluczenia, który opisuje Konwencja jest codziennością dla wszystkich „nielegalnych” w Polsce i reszcie krajów członkowskich – ludzi, których z zasady zatrudnia się do pracy bez umów, pozbawia się prawa do publicznej służby zdrowia i edukacji oraz prawa do zarejestrowania jakiejkolwiek działalności; ludzi, którzy są deportowani za każde „nieuważne” zachowanie – obojętne czy sprzeciwią się wyzyskowi ze strony pracodawcy czy spróbują zgłosić pobicie na policji. Ukonsekwentniając obraz apartheidu, niektóre kraje UE, jak Włochy i Francja, zaczęły karać prawnie już nie tylko samych imigrantów pozbawionych właściwych dokumentów, ale także osoby np. wynajmujące im mieszkanie („ukrywanie osób winnych przekroczenia granicy”) czy nawet biorące je na auto-stop („pomoc w przemycie ludzi”). Karanie „pełnoprawnych” obywateli za powszednie, ludzkie wsparcie „nielegalnych” wzmacnia atmosferę strachu przed Innymi oraz generalną kategoryzację ludzi na „pewnych swego statusu” – białych Europejczyków mówiących bez obcego akcentu, oraz ludzi odbiegających od tego obrazu, obcych. Takie uwarunkowane prawnie i kulturowo wyrugowanie imigrantów z udziału w życiu społeczności bezsprzecznie wpisuje się w definicję apartheidu – jednak, słowami Lindqvista „to nie wiedzy nam brakuje – brak nam odwagi by zrozumieć to, co wiemy i wyciągnąć z tego wnioski”.

 

Obecnie odbywające się mistrzostwa EURO 2012 obnażają istotę europejskiego apartheidu. W czasie gdy ulice Warszawy zdobią powitalne96660 flagi, gigantyczne piłki nożne i kolorowe klomby z logo mistrzostw, w centrum miasta przy 1 Rondo ONZ mieści się siedziba głównej agencji deportacyjnej w Unii – FRONTEX-u. Gdy razem 800,000 do miliona międzynarodowych kibiców będzie świętować igrzyska w powstałych specjalnie na tę okazję stadionach i ogródkach piwnych, zbiorowe deportacje stają się coraz częstsze w UE a Polska służy dziś jako “punkt zbiórki” imigrantów schwytanych w całej UE przez funkcjonariuszy FRONTEXu. Podczas gdy władze Polski wydają 26 mln złotych na imprezę EURO, budżet agencji FRONTEX rośnie każdego roku ze składek państw członkowskich- w tym roku jej budżet wyniósł niemal 90 mln euro. Czym różnią się fale przybyszów, dlaczego jednych pozbawia się podstawowych praw i deportuje się z terenu UE, a dla drugich robi wszystko (np.  zamykanie lokalnych szkół, likwidacja ośrodków pomocy społecznej, prywatyzacja stołówek szkolnych, zadłużenie budżetów miejskich i inne cięcia społeczne) by zapewnić im stan wyjątkowej rozrywki? Czyżby wizja tysięcy euro (zarobionych głównie przez UEFA i inne korporacje jak Carlsberg czy Coca-Cola) miała z tym coś wspólnego?

 

Walka z „nielegalną” migracją przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa i wygody „prawdziwych podróżujących” dowodzi, że tzw europejska kontrola migracji jest niczym innym jak segregacją ludzi ze względu na ich wartość rynkową. FRONTEX stoi na straży of maintaining this order; it defines the difference between a Ukrainian immigrant and a Ukrainian immigrant member of a European league football team. The first is wanted for his cheap labor, to build the National Stadium. But to assure that his labor is cheap, he should be „illegal” so that his rights are not too costly (health insurance, job insurance, unionizing to get adequate pay etc.). The second is wanted because his labor (football) can be consumed for a high price. To assure that consumption can take place without interruption, he should be legal. In a similar manner, those who can pay to be fans of EURO 2012 can travel without hindrance- for FRONTEX, they are „authorized travellers”.

 

Zorganizowanie imprezy EURO 2012 przyniosło również inne koszty, których warszawskie władze dotychczas nie uwzględniły. Okazały dscf_2014Stadion Narodowy wraz z przyległymi parkingami wymagał likwidacji Jarmarku Europa, największego otwartego targu we Wschodniej Europie, będącego miejscem samozatrudnienia licznych środowisk migranckich jak i lokalnych mieszkańców. Dla tych wykluczonych przez pełne przepychu centra handlowe i luksusowe śródmiejskie kawiarnie, Jarmark Europa był głównym miejscem zaopatrzenia, nie zapominając o funkcji najbardziej kulturowo zróżnicowanego miejsca w Warszawie. Jego zamknięcie 2 lata temu wyzwoliło bezprecedensową policyjną brutalność wobec kryminalizowanych za sprzedawanie nielegalnych dóbr migrantów, którzy odważyli się podważać komercyjny porządek. Ta przemoc skumulowała się w śmiertelnym postrzeleniu Maxwella Itoya, 36-latka o nigeryjskim pochodzeniu, które miało miejsce 23 maja 2010 roku. Odpowiedzialny za zbrodnię policjant został przywrócony do służby, Odpowiedzialny za zbrodnię policjant Artur Brzeziński został przywrócony do służby, a 17 maja bieżącego roku prokuratura umorzyła śledztwo. Zastrzelenie Maxwella Itoyi zbiegło się z 5 urodzinami Frontexu, które miały miejsce tego samego dnia tuż po drugiej stronie rzeki.

 

W tym roku po raz drugi, warszawski kolektyw antygraniczny organizował Dni AntyFrontexowe, na które składały się projekcje filmów o tematyce imigranckiej, otwarte dyskusje i akcje uliczne. Trwające od 18 maja dni akcji zakończyła demonstracja, która odbyła się w rocznicę śmierci Maxa Itoyi- domagano się wznowienia śledztwa w sprawie zabójstwa i postawienia sprawcy przed sądem.