Max Itoya: Pamiętamy! | 23.05 – 6 lat od morderstwa – Wiec Pamięci Maxa Itoyi. Przeciwko rasizmowi i wyzyskowi!

23 maja 2010 roku na Stadionie Narodowym, wówczas znanym jako Stadion X-lecia, największe targowisko w tej części Europy, policjant Artur Brzeziński na oczach tłumu i zupełnie bezkarnie zastrzelił Maxwella Itoyę. Powód: nielegalny handel. Powód: rasizm instytucjonalny. Powód: postkolonialny wyzysk kapitalistyczny. Postępowanie zostało umorzone dwa lata później z braku dowodów. Świadkom zdarzenia – nielegalnym migrantom – nie zapewniono ochrony na czas procesu. Zastraszonych i zagrożonych deportacją udało się łatwo uciszyć.

Maxwell Itoya – od ośmiu lat oficjalnie przebywający w Polsce, mimo to wyrzucony poza margines rynku pracy – sposobem w jaki żył i umarł symbolizuje stosunek Polski do migrantów i rasizm, który panuje w jej instytucjach. Co roku spotykamy się, żeby przypomnieć, że śmierć Maxwella jest konsekwencją neoliberalnej Unijnej polityki migracyjnej. System ten nie broni praw migrantów i migrantek, często wykorzystując ich również jako straszak do trzymania w ryzach innych pracowników czarnego sektora. Tania i zmuszona do posłuszeństwa siła robocza – to na niej Europa i Stany Zjednoczone zbudowały swoją przewagę ekonomiczną. Migrantki i migranci nie mają prawa się buntować, dopominać o wypłaty, domagać godnego traktowania. Celem ich życia ma być praca, często praca niewolnicza. Karą za nieposłuszeństwo jest deportacja. Ten system w połączeniu z rabunkową i destabilizacyjną polityką w krajach, z których migranci uciekają, zapewnia bogatym krajom północy dostęp do niekończącej się siły roboczej.

23 maja, w szóstą rocznice zamordowania Maxwella Itoyi, spotykamy się pod siedzibą Fronteksu, unijnej agencji, która kreuje politykę migracyjną i graniczną Unii Europejskiej. To m.in. działania tej agencji odpowiadają za wzrost liczby śmierci na morzu (3770 osób utonęło w 2015 roku i już 1357 osób do maja 2016), deportowanie uchodźców do krajów, w których toczy się wojna i w których łamane są prawa człowieka (takich jak Turcja, Libia czy Afganistan).

Przyjdź o godzinie 15 pod siedzibę Fronteksu, powiedzieć z nami, że pamiętamy o morderstwach, które dokonywane są w imię bogacenia się rządów i korporacji, oraz wyrazić swój sprzeciw.

Poniedziałek 23 maja

godzina 15.00

Plac Europejski 6 (niedaleko przystanku Metra Rondo  Daszyńskiego)

 

 

Deportujmy rządy, walczmy o nasze wspólne prawa!

Wydarzenie odbywa się w ramach Dni AntyFronteksowych

 

https://www.facebook.com/events/1338339956192769/