Migrantki uwięzione w angielskim ośrodku deportacyjnym przy więzieniu Yarl’s Wood kontynuują strajk głodowy w Międzynarodowy Dzień Kobiet.

“Chciałybyśmy świętować ten dzień z wami, ale odebrano nam to prawo. My, kobiety osadzone w Yarl’s Wood, nie przewidywałyśmy, że nasza wolność zostanie nam odebrana, i jaki będzie to miało na nas wpływ. Prowadzimy strajk głodowy, ponieważ zamknięto nas bez powodu w tej archaicznej i rasistowskiej instytucji. Czujemy jakby odebrano nam głos, czujemy się zapomniane i ignorowane. Chcemy odzyskać swój głos, a jeszcze bardziej potrzebujemy osób, które będą słuchać.”

Żądania migrantek dotyczą zakończenia niewyjaśnionej prawnie izolacji, uszanowna przez władze anglii i administrację więzienia praw człowieka, oraz zaprzestania deportacji osób, których sprawy i apelacje nie zostały jeszcze w ogóle rozpatrzone. W kontekście międzynarodowego dnia kobiet, uwięzione żądają od ministerstwa spraw wenętrznych jasnej deklaracji uznania gwałtu za narzędzie tortur.

“Już sam fakt, że ministerstwo nie chce tego przyznać pokazuje jak długą drogę musimy jeszcze przejść. Wiele osadzonych tu kobiet padło ofiarą przemocy seksualnej, handlu ludźmi, tortur, a to miejsce tylko potęguje ich traumę”.

Strajk głodowy rozpoczął się 22 lutego, a wywołały go nieludzkie warunki panujące w więzieniu.

za: https://medium.com/@AreYouSyrious/ays-daily-digest-08-03-2018-refugee-women-at-risk-294fbe016fd9