Tag Archives: migranci

Warszawa: promocja książki “Nr 56. Pamiętaj, nazywam się Ekaterina”

Zapraszamy na spotkania wokół fascynującej książki Ekateriny Lemondżawy „Nr 56. Pamiętaj, nazywam się Ekaterina”, wydanej wysiłkiem Kolektywu Syrena i wydawnictwa Trojka z okazji Światowego dnia uchodźcy 20. czerwca.
Spotkanie w Warszawie: Cafe Kryzys, Wilcza 30, 25 czerwca o 18:00!

Continue reading Warszawa: promocja książki “Nr 56. Pamiętaj, nazywam się Ekaterina”

Grecja: “Wolałbym zginąć od bomby”

Kolejny fragment relacji z Grecji, gdzie utknęły tysiące migrantów. O eksmisjach “niezależnych” obozów już pisaliśmy. Tu analiza faktów od naocznych świadków. Całość na bieżąco do czytania na twarzoksiążce “Solidarności z migrantami i migrantkami na Bałkanach“.

Trzy dni temu, 14.06, został eksmitowany niezależny obóz pod Hotelem Hara i w otaczającym go lesie. Continue reading Grecja: “Wolałbym zginąć od bomby”

Wieści z północnej Grecji

[…] 4.06, anarchiści i inne no-borderowe grupy zorganizowały demonstracje w dwóch z ośmiu obozów pod Salonikami, do których ludzie zostali wysłani po eksmisji Idomeni. Wszystkie obozy znajdują się w industrialnych rejonach oddalonych wiele kilometrów od miasta. Panujące w nich warunki są jednakowo złe – na wysypanych żwirem placach lub w pustych hangarach znajdują się namioty, kilka przenośnych toalet, okazjonalne krany z wodą – i na tym koniec. Brakuje informacji, higieny, jedzenia (w niektórych obozach wydawane posiłki składają się z rogalika i kartonika z sokiem), opieki medycznej – jedynie aparat kontroli pod postacią policji i armii wykazuje się stałą obecnością. Przede wszystkim jednak obozy są w większości zamknięte, a osoby wysłane do nich kompletnie uprzedmiotowione.

Continue reading Wieści z północnej Grecji

W prasie o wyzysku migrantów

Źródło: natemat.pl

Ciekawy artykuł i wideo pojawiły się w NaTemacie. Okazuje się, że niskie płace pracowników tymczasowych przyjeżdżających do Polski z Ukrainy to czasem nie tyle wina docelowego pracodawcy, a agencji pracy zapewniającej wyższy poziom swojej marży niż pensji pracownika. Jeden z bohaterów artykułu, pan Jan, twierdzi iż o tym, ile realnie otrzymują jego pracownicy dowiedział się dopiero po tym, jak zgłosili się do niego z pretensjami. Cały artykuł do przeczytania TUTAJ. Zdziwienie pracodawcy trudne do uwierzenia, ale możliwe. Continue reading W prasie o wyzysku migrantów